Czy kot zawsze spada na cztery łapy?

Balbinka

Ludzi w większości uważają, że kot zawsze spada na cztery łapy. Nie jest to prawdą.
Kiedy kot zaczyna spadać jego oczy i aparat przedsionkowy umieszczony w uchu środkowym
przekazują do mózgu dane o położeniu głowy względem ziemi.
Następuje błyskawiczna reakcja i kot zaczyna się „obracać” ustawiając głowę nosem do ziemi
a całe ciało dostosowuje się do ułożenia głowy (ogon działa jako swoisty ster obracając ciało).
Kot jest gotowy do miękkiego lądowania na łapach.
Czyli jednak zawsze spada na cztery łapy ... NIE !!
ponieważ musi znaleźć się dość czasu aby wykonać obrót ciała!
Dlatego czasami kot spadając z I piętra odniesie bardzo poważne obrażenia
a lądując po wypadnięciu z np. z trzeciego piętra jest zdrów i cały.

Mrau

super ze dałaś taki temat,podobno jakiś kot w w mojej miejscowości mieszkał w bloku razem z wlascicielem i zawsze spadał z3 pietra i nic mu się nie stało.Można powiedzieć ze kot to zaawansowany parkouroowiec*;D

*Parkour - styl skakania po dachach i wysokich budynkach,jaaki uprawiają yamakasi

Katrina

Myślę, że ważne jest też na co spada. Upadek w niewielkiej wysokości na trawnik nic złego nie przyniesie za sobą, ale często pod domami są rózne płoty, płotki, kolczaste krzaki, itp. To mogłoby już być delikatnie mówiąc bardzo niebezpieczne.

Mrau

Mój kot kiedyś spadł z 6 metrów na drut kolczasty brzuchem,na szczęście nie wbiło mu sie to w brzuch tyko skóra zaplątała

Sardynka

Dlatego trzeba pamiętać o zabezpieczeniach, czyli np. obsiatkować cały balkon, by kot nie spadł i nie zrobił sobie krzywdy.

Tamburynka

Dobrze mówisz! Wiele jest mitów na temat kotów,a przecież nie są to niezniszczalni kaskaderzy i krzywda może się im stać.

Yuuki · Wysłany: Pią 15:05, 22 Mar 2013 Temat postu:

troszeczke zbaczając z tematu... Jeśli kotek zjadł [link widoczny dla zalogowanych] to nadal będzie lądował na cztery łapki czy jednak powinnam ruszyć szturmem do weterynarza :/?